Ważną czynnością, która powinna poprzedzić korektę lakieru, jest sprawdzenie jego grubości. Najłatwiej uczynić to za pomocą miernika. Kwestia ta wydaje się być o tyle istotna, że polerując powłokę lakierniczą, usuwamy pewną jej ilość, więc warto zorientować się, na ile intensywnie możemy pracować, aby nie doszło do jej uszkodzenia. Korzystając z miernika, należy pamiętać, że wynik, jaki podaje, jest sumą grubości wszystkich (dwóch lub trzech) warstw lakieru, na które składają się podkład, kolor, klar (lakier bezbarwny). Dla nas ważna w tym wypadku jest wartość warstwy zewnętrznej, której usunięcie jest równoznaczne z koniecznością ponownego lakierowania. Jak zatem odczytywać pomiary urządzenia? Przybliżymy to ogólnie:
Jak już wspominaliśmy, większość mierników podaje jedynie zsumowaną wartość wszystkich warstw lakieru. Nam natomiast zależy przede wszystkim na ocenie grubości zewnętrznej warstwy. W jaki sposób poradzić sobie z tym problemem? Możemy przyjąć, że lakier bezbarwny zajmuje ok. 50% całkowitej grubości lakieru. Trzeba jednak pamiętać, iż daje nam to tylko pewien pogląd na rzeczywisty stan. Drugą możliwością jest zmierzenie ilości lakieru po wewnętrznej stronie drzwi, gdzie zazwyczaj warstwa lakieru bezbarwnego jest znikoma. Wystarczy ten wynik odjąć od tego, który otrzymaliśmy, robiąc pomiar po zewnętrznej stronie samochodu i w ten sposób możemy w przybliżeniu wyliczyć, jaka jest grubość interesującej nas warstwy lakieru.